Heather i Darcy zdarły mnie z łóżka.
- Która godzina ?- zaczęłam mamrotać - Dajcie spać !
- Rossalie idiotko jest 13 ! - zaśmiała się Heather
- To jeszcze troszkę .. - przykryłam się poduszką a one wyszły .
Trochę czasu później ktoś mnie przykrył. Odwróciłam się do tego ktosia plecami . Objął albo objęła mnie w pasie .
- Co do .. - oburzyłam się
Koło mnie leżał Harry.
- Wstawaj śpiochu .- uśmiechnął się
- Niee chce .. - zamknęłam oczy do końca. Wparował do nas Louis.
- Siem .. O nie ! Harry ! Jak mogłeś mi to zrobić ?! I to z Rosse ?! Z nami koniec ! - wybuchnął .
- Yyy .. to wy jesteście razem ..?
- Wcale nie ! - udawał oburzenie Hazza
Zaczęłam się śmiać
- Okey zbieraj się Rosse. Bo zaraz wychodzimy na rajd. A ja wezmę Harry'ego i poważnie sobie z nim porozmawiam . - Loui zdarł Harry'ego z łóżka za nogę.
" Boże nie dadzą człowiekowi posapać spokojnie ." pomyślałam i zaczęłam się zbierać . Zajęło mi to może 30 minut . Zeszłam na dół do tej rozwydrzonej gromadki .
- Ludzie Rosse wstała ! Dzień dobry ! - wydarł się Mulat , popijając kawę .
- Ahoj .. - wymamrotałam machając - Gdzie rodzice ? - pytanie skierowałam do Eric'a, który w coś lub kogoś się wpatrywał . - Eric ! - krzyknęłam . teraz zauważyłam że gapił się na Darcy . - No tak do ciebie mówię !
- yy co ? Tak tak rodzice są już w pracy .. Musieli być wcześniej czy coś ..
- ohh .. - posmutniałam i zmieniłam temat - o co chodzi z jakimś rajdem ?
- Niall załatwił nam wejściówki na rajd WTCC - wyjaśnił Liam
- Zawsze spoko ..- równocześnie skomentowały Heather i Darcy
- Oj nie marudźcie .. - upomniałam je .
- Ty to lubisz to siedź cichoo - wystawiła mi język Heather
- Mam dla ciebie naleśniki z czekoladą .- powiedział z uśmiechem Harold . Podstawiając mi talerz pod nos .
- Dziękuje - dostał buziaka w policzek
wszyscy się na mnie patrzyli ..
- moglibyście się na mnie nie patrzyć jak jem ?! Bo nie zjem i nie wyjdziemy !
- dobraa .. - mówiło każde z nich po kolei i wyszli .. Harry został i stał koło mnie . Patrzył na mnie ..
- yy ... chcesz trochę ? - nieśmiało zapytałam .nadal patrzył ale nic nie mówił i się uśmiechał - harry ? HEJ HARRY ! - wydarłam się po czym uśmiechnęłam
- ładnie się uśmiechasz .. - ta sama poza .. ten sam wzrok .. ten sam uśmiech ..szczęliłam burka .. i zalewam . Usiadł koło mnie ..
- ubrudziłaś się .. o tuu . - pokazał palcem na policzek .. i dostałam buziaka ..
- a to za co ? - wyszczerzyłam się
- ee .. miałaś .. tak miałaś tam czekoladę ..
- jasnee . - znow zaczęłam jeść
- o i jeszcze tu .. - tym razem było czoło .. zaczełam się śmiać
- daj mi zjeść .
- czekaj jeszcze tu ..- i pocałował mnie namiętnie w usta .. nie wiedząc czemu odwzajemniłam pocałunek .. mimo tego że było to głupie bo znaliśmy sie kilka dni . nie chciałam tego konczyć tak cudownie całował .. przestał ..
- ee .. - uśmiechnełam się
- przepraszam .. nie powinienem .. pójdę zobaczyć gdzie reszta .. - posmutniał .. złapałam go szybko za rękę
- nie nie .. zostań .. - uśmiechnął się słodko .. myślałam że coś sie wydarzy albo coś ale reszta nam przerwała
- No chodźcie ! Rosse dokonczysz w samochodzie . - powiedział Niall i razem z Hazzą wstaliśmy kierując się do samochodu .. Pojechaliśmy na dwa auta . Ja, Darcy, Heather, Harry, Lou i Eric . Reszta drugim + Danielle . Eric bił się o miejsce obok Darcy .. Co mnie mocno zdziwiło .. Kiedy odruchowo patrzyłam na lusterko z przodu ( zawsze tak robiłam jak jechałam z rodzicami czy coś ) zawsze Harry patrzył na mnie i się uśmiechał .. Nadal czułam jego usta na moich .. Wracając do rajdu .. Zapowiadało się spoko . Lubiłam takie rajdy . Oj tak wiem jestem dziwna . trudno .. Harry pod koniec wsiadł w jedno z aut za pozwoleniem i zaczął sobie jeździć . co za wariat . przynajmniej się nie nudziliśmy .
_____________________________________________________________________
jesttt i piąty. XD podoba się wam ? :3
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz